Dzień 1
Piękna środa w naszym pięknym Jorvik dłuży się, kiedy to otrzymujemy SMS od Jamesa, że latarnia na wyspie South Hoof Peninsula zgasła, co może nieść za sobą tragedie(którą jest brak zysków). Zostajemy wysłani na plaże Fortu Pinta aby odnaleźć łódki, które James zakupił. Niestety nie znajdujemy ani jednej. Jedyną opcją jest łódka strażnika, która trochę się pogruchotała i musimy ją naprawić. W tym pomaga nam Elin - ratowniczka. Po monotonnych naprawach nadchodzi czas zapłaty, a mianowicie wyprawy na Półwysep! Łódka zatrzymuję się na drewnianym pomoście. My wyruszamy w poszukiwaniu ludności półwyspu, jednak ku naszemu zdziwieniu znajdujemy jedynie przerażoną Holly, która informuję nas, że jest rodzina znikła. Po rozmowie z nią wybieramy się do latarni morskiej gdzie na wyspie smutku dostrzegamy zagubioną rodzinę. Biegniemy im z pomocą i odsłuchujemy historii jak dostali się na wyspę. Zabieramy ich do domu. Latarnia znowu się pali, James nie stracił zarobków, czyli jest tak jak dawniej. Dostajemy kilka zadań na jutro po czym możemy rozkoszować się pięknem wyspy.Dzień 2
Na początku wysłuchujemy podziękowań od Holly i jej męża. Następnie rozmawiamy z Jonasem i tak zakończyły by się zadania. Nagle słyszymy nawoływanie naszego imienia. To Madison, która informuję nas, że jej ukochana gra zepsuła się. Próbujemy ją naprawić, ale niestety nie udaję nam się. Za wszystkim stoi kura, którą musimy złapać. Madison odsyła nas to nie zbyt towarzyskiego Hermita, który zwala na nas same obowiązki. My kiedy je wykonujemy, daję nam serduszko do reputacji. No i to były wszystkie zadania. Zapraszam do oglądania zdjęć.
Bajo xD <3